Wkład własny – ile trzeba mieć żeby móc myśleć o kredycie hipotecznym ?

Choć rzadko spotykam potencjalnych kredytobiorców, którzy nie słyszeli o konieczności posiadania wkładu własnego, to bardzo często posiadają nieaktualna wiedzę na ten temat. Powszechny dostęp to internetu niestety nie zawsze pomaga. Poszukując informacji w sieci zawsze trzeba mieć na uwadze że podane tam informacje mogą być nie aktualne. Doskonale potwierdza to pandemia. 

Wybuch epidemii przyniósł wiele zmian na rynku kredytowym. Nie będziemy zajmować się teraz wszystkimi kwestiami, ograniczymy się dziś to wkładu własnego. 

Niemalże każdego spotykam się z błędnym przeświadczeniem, że konieczne jest posiadanie, aż 30% wkładu własnego. Wzięło się to z tego, że w dobie pandemii ING zwiększyło wymagany wkład właśnie do tego poziomu. Na szczęście było to tylko przejściowe i na dzień dzisiejszy wystarcza 20% środków własnych. Kilka banków wycofało się wtedy również z kredytowania z niskim wkładem, dlatego zmniejszyły się możliwości w tym obszarze.

Wkład własny to nic innego jak Nasz udział z zakupie nieruchomości. Żaden bank nie udzieli nam kredytu na 100% ceny zakupu. 

Ile wynosi minimalny wkład własny ?

10% – tyle wystarczy, ale ograniczając się do takiego wkładu własnego trzeba być świadomom, że dość mocno ograniczymy sobie wybór banku. Na dzień dzisiejszy tylko w 4 bankach można wnioskować o kredyt hipoteczny z 10% wkładem własnym – Alior Bank, Credit Agricole mBank, Millennium Bank (jako piąty bank można wskazać Santander, ale jest to opcja zarezerwowana tylko dla Klientów wewnętrznych banku). Ponadto, oferty dostępne z tzw. niskim wkładem mają nieco inne parametry.

Ile w takim razie należy mieć środków własnych aby móc dowolnie wybierać w ofertach bankowych ?

20% – jest to optymalny poziom wkładu własnego. Jeśli tylko jest możliwy to uzyskania możemy mieć pewność że wybieramy kredyt z pełnego wachlarza możliwości. 

Oczywiście jeśli w danym momencie nie mamy możliwości, aby zgromadzić 20% wkładu można skorzystać z ofert wskazanych powyżej banków. Różnica kolejnych 10% to wielu osób olbrzymia różnica. 

No to teraz kilka liczb:

Zakup mieszkania za 300.000 zł 

1. Wkład 10% czyli 30.000 zł – kredyt 270.000 zł
2. Wkład 20% czyli 60.000 zł – kredyt 240.000 zł

Zakup mieszkania za 300.000 zł i remont o wartości 50.000 zł (łącznie 350.000 zł)

1. Wkład 10% czyli 35.000 zł – kredyt 315.000 zł
2. Wkład 20% czyli 70.000 zł – kredyt 280.000 zł

W przypadku, gdy poza zakupem rozważamy remont lub wykończenie nieruchomości warto rozważyć czy nie ująć tego również w kredycie. Tak jak w powyższym przykładzie – zwiększając wkład o 5.000-10.000 zł uzyskujemy dodatkowe 50.0000 zł na sfinansowanie remontu. 

Jeśli planujesz zakup nieruchomości, ale nie wiesz jak to zorganizować zapraszam do indywidualnego kontaktu. Wspólnie znajdziemy rozwiązanie adekwatne do Twojej sytuacji. 

Kontakt +